Kilka obiektywnych uwag i doświadczeń
Nie zajmujemy się obecnie układami klimatyzacji, jednak jako były producent zaawansowanych klimatyzatorów i firma, która uruchamiała najbardziej zaawansowane w Polsce układy chłodnicze posiedliśmy w tym zakresie pewną wiedzę.
Nasze doświadczenie produkcyjne, projektowe jak i monterskie jest opisane w dalszej części.
Montaż klimatyzacji
Trwałość i bezawaryjność klimatyzacji zależy przede wszystkim od jakości montażu, a dokładniej szczelności uzyskanej przy montażu. Doświadczenie pokazuje, że 80..90% awarii klimatyzatorów jest wynikiem wadliwego lub niechlujnego montażu.
Awarie z tym związane ujawniają się najczęściej w okresie 2..5 lat, często w tym okresie jest już po gwarancji.
Większość producentów, około 80% daje 5 lat gwarancji na sprzęt. Taka gwarancje powinna przenieść na Klienta firma montująca. Gwarancja powinna obejmować sprzęt i montaż. Warunkowość w zakresie gwarancji oznacza, że firma montażowa zapewnia sobie możliwość uchylenia się od zobowiązań gwarancyjnych.
Szczelność to kwestia najważniejsza
Najważniejsza kwestią w montażu klimatyzacji jest bezwzględnie szczelność. Właściwa szczelność oznacza brak jakikolwiek wycieków, ubytków czynnika chłodniczego. W klimatyzacji domowej, przemysłowej, czynnik nie powinien być dobijany (uzupełniany) NIGDY!!!
Układ chłodniczy prawidłowo zamontowanej klimatyzacji musi być całkowicie szczelny. Przez 20 lat nie powinno być żadnych ubytków freonu (czynnika chłodniczego), tak samo jak w domowej lodówce.
Partacko zamontowana klimatyzacja już po 2-3 latach będzie dostarczać mnóstwa problemów, takich jak: słabe chłodzenie, awarie sprężarek, awarie i zacięcia zaworów, rozszczelnienia wymienników, zużycie wibroizolatorów, oblodzenie parownika, oblodzenie skraplacza, itd.
Nieusuwane natychmiast awarie, często prowadzą do zniszczenia klimatyzatora.
Jak pokazują przeprowadzone badania, w Europie średnio 82% układów klimatyzacji jest nieszczelnych. Niestety praktyka to potwierdza. Większość montażu klimatyzacji to fuszerka, której niestety nie widać.
Kiedyś zapytaliśmy znajomego sprzedającego urządzenia klimatyzacyjne, kto w tej okolicy dobrze, szczelnie montuje klimatyzację? Odpowiedź była taka: “wiesz, nikogo ci nie mogę polecić, nie ryzykuj, najlepiej zamontuj sam”.
Dlaczego tak jest?
Szczelność klimatyzacji, czy pomp ciepła jest całkowicie sprzeczna z interesem firm montujących. Trudno w to uwierzyć, ale tak właśnie jest.
Partacki montaż wynika oczywiście z tradycji, z utrwalonych przez lata złych przyzwyczajeń. W pewnym sensie jest to również działanie świadome, wynikające z przekonać typu “z samochodów kapie olej, a z klimatyzacji ucieka czynnik, zawsze tak u nas było”.
Wiemy o tym, z wielu kontaktów z instalatorami oraz z właścicielami większych firm instalatorskich.
Serwis nieszczelnych klimatyzatorów przynosi największe i najbardziej stabilne dochody, często stanowiące 60-80% zysków firm instalacyjnych. Niektóre firmy żyją głównie z serwisu, a montaże to tylko niewielki zarobek dodatkowy.
Ta sytuacja wyjaśnia dlaczego trudno znaleźć solidnego wykonawcę. W tym układzie partackie firmy zarabiają lepiej i rozwijają się szybciej. Przez wiele lat to właśnie takie firmy zasiedliły rynek. Pozostało mało solidnych instalatorów, którzy montują szczelnie i bardzo dbają o czystość obiegu czynnika (np. zatykają rury w trakcie montażu).
Aby szczelnie zamontować klimatyzację należy pomiędzy kielichami rur, a mosiężnym stożkiem złącza nałożyć minimalną ilość kleju anaerobowego (minimalną, aby klej nie ograniczył średnicy przepływu). Klej powinien być świeży i przechowywany z dala od światła słonecznego.
Złącza montowane na kleju są idealnie szczelne, praktycznie przez wiele lat kontrolowania ich szczelności nie zanotowaliśmy ani jednego przypadku nieszczelności.
Taka jest specyfika tej branży, że większość montuje partacko. W efekcie czynnik chłodniczy pomaleńku wycieka, a serwis jeździ, nabija czynnik i zarabia pieniądze. Nikt nie chce hamować ruchu w interesie, więc szybko się to nie zmieni.
Nieszczelność klimatyzatora powoduje:
- Słabsze chłodzenie, ponieważ spada moc chłodnicza
- Bardzo duże zużycie energii, ponieważ spada sprawność. Ubytek 15% czynnika jest niezauważalny dla użytkownika, a powoduje tragiczny spadek sprawności nawet o połowę.
- Zacieranie sprężarek, ponieważ razem z czynnikiem tracimy olej i sprężarka ulega zatarciu lub uszkodzeniu, traci szczelność, a zawory zacinają się.
- Dodatkowe koszty serwisu. Usługa dobijania czynnika praktycznie zawsze jest robiona w sposób uproszczony. Czynnik nie zostaje spuszczony i zważony, a olej nie zostaje uzupełniony. Czynność jest ryzykowna i szkodliwa dla urządzenia.
- Czynniki dwuskładnikowe tracą swoje proporcje potrzebne do prawidłowej pracy urządzenia. Na przykład czynnik R410A składa się w 50% z freonu R32 + 50% R125. W przypadku nieszczelności szybciej ucieka R125, więc po jakimś czasie w obiegu pozostaje tylko R32.
Zapewnienie szczelności klimatyzatorów jest bardzo proste i tanie
W celu uzyskania idealnej szczelności wystarczy TYLKO na powierzchni kielichów użyć odrobinę anaerobowego kleju lub uszczelniacza, tylko tyle. Takie wykonanie połączeń sprawdza się i jest całkowicie niezawodne (tak samo jak połączenia lutowane). Można powiedzieć, że szczelność połączeń klimatyzatora rośnie z 18% do 99,99%
Przez wiele lat nie zdarzyło się nam ani jeden przypadek w którym połaczenie klejony uległo by awarii, lub wykazało by nieszczelność.
Producenci klimatyzacji podają oczywiście momenty dokręcenia narzutek. Stosują różne rodzaje mosiądzu, dlatego np. narzutki Samsunga dokręca się z innym momentem, niż narzutki Mitsubishi (to jest uzasadnione).
Instalatorzy często, aby nie powiedzieć najczęściej nie stosują w kluczy dynamometrycznych, dokręcają “na oko”, “na wyczucie”. Ma być dokręcone mocno, ale tak, aby nie odciąć narzutką kielicha. W praktyce narzutki są dokręcane o wiele za mocno, co prowadzi do późniejszych pęknięć najczęściej u podstawy kielicha, lub rzadziej wzdłóż klielicha.
Pęknięcie kielicha jest równoznaczne z całkowitym wyciekiem czynnika, a wyciek taki może trwać od kilku sekund do nawet kilku miesięcy.
Typowe narzutki 1/4″ dokręca się z momentem od 14,2 do 17,2Nm, więc bardzo delikatnie. Przykładowo śruba M8 klasy 8,8 powinna być dokręcana momentem 23Nm. Śruby, nakrętki typowych samochodów osobowych dokręca się od 80Nm do 190Nm.
Klej anaerobowy
Klej anaerobowy jest inaczej nazywany klejem beztlenowym. Niedobór tlenu po dociśnięciu dwóch metali sprawia, że płynny klej szybko się utwardza. Metal odgrywa tu rolę niezbędnego katalizatora przyspieszającego przebieg reakcji chemicznej.
Bez obecności metalu klej się nie utwardzi, więc sklejenie np. dwóch plastikowych gwintów, czy elementów jest niemożliwe.
Można skleić gwint plastikowy z metalowym, co jednak nie jest zalecane, większości plastików się do tego nie nadaje. Są specjalne gwinty z dodatkiem sproszkowanych metali, przystosowane do klejów anaerobowych, ale jest to rzadko spotykane.
Latem przy temperaturach 25..30°C klej po złączeniu dwóch metali działa błyskawicznie, złapie w kilka sekund. Połączenie od momentu dociśnięcia metali należy składać zdecydowanie.
Po sklejeniu zawsze należy odczekać kilka minut zanim włączymy pompę próżniową. Zimą przy silnych mrozach czas ten powinien wynosić min. godzinę. Na mrozie czas wiązania kleju tak bardzo wzrasta, można to sprawdzić doświadczalnie na kawałkach metalu.
Do połączeń kielichowych używa się odrobinę kleju nanoszoną pędzelkiem lub zapałką. Nie należy nanosić kleju bezpośrednio z butelki, aby nie nalać kleju do rury.
Testowaliśmy wiele klejów w klimatyzacji, jak różnych połączeniach instalacji wysokociśnieniowych na 70..600bar. Do uszczelnianie kielichów klimatyzacji najlepiej sprawdzały się kleje stosunkowo rzadkie, są to kleje anaerobowe stosowane np. do montażu łożysk.
To kleje tzw. super silne, co oznacza, że mają mało wypełniacza, dodatku zagęszczającego i osłabiającego ich działanie. Kleje te są oznaczona jako “trudny demontaż” Oznacza to, że jeżeli takim klejem uszczelnimy gwinty 1/8” lub 1/4”, to będzie je można odkręcić bez użycia palnika. Z gwintami większymi już bywa różnie.
W klimatyzacji kleimy tylko miejsce styku kielicha z stożkiem SAE. Jeżeli naniesiemy klej również na gwinty narzutek to przy ewentualnym odkręcaniu narzutek będziemy musieli użyć palnika. Klej po podgrzaniu do 155° ulega chemicznemu rozpadowi, co umożliwia łatwy demontaż elementów.
Jakość kleju anaerobowego
W doborze kleju nie jest ważne, aby kupić klej najdroższy. Najistotniejszą rzeczą jest, aby klej był: świeży, o rzadkiej konsystencji , przechowywany bez dostępu światłem słonecznego.
Koszt kleju Megaloc (przy 10 dużych pojemnikach 50g) to około 20..30zł. Używaliśmy też klejów trzykrotnie tańszych i w testach nie zauważyliśmy, żadnej różnicy.
Najważniejsze, aby klej był świeży. Dystrybutorzy kupują kleje z fabryki w pojemnikach 15..25 kg i czasem zanim się cały sprzeda, leży im ten klej latami na magazynie.
Wykonanie montażu klimatyzacji
Nie bez znaczenia jest też fakt, że byle jaki, partacki montaż klimatyzatora zajmuje mniej czasu od solidnego montażu. Wielu monterów uważa, że gdyby mieli się jeszcze bawić klejem, przedmuchiwać rurki i min. 2 godziny odpompowywać pompą próżniową układ (zalecane jest 24h), wtedy montaż musiał by kosztować nawet 50% drożej.
Według producentów klimatyzatory mają pracować 20-25 lat. Niestety kiepski montaż oznacza uszkodzenie klimatyzatora w okresie 2..8 lat.
Odpompowanie układu klimatyzacji
Wielu monterów nie rozumie dlaczego układy chłodnicze powinny być poddawane 24 godzinnemu odpompowaniu. Oznacza to 24 godzinna pracę pompki próżniowej i wiąże się z przełożeniem prac na kolejny dzień.
Wydaje się, że powietrze z układu freonowego jest wypompowane w 2 minuty, więc po co kontynuować pracę pompy próżniowej przez 24 godziny.
Podczas próżni dochodzi do suszenia elementów układu chłodniczego. Z oleju wydostaje się zawarta w nim woda w postaci pary wodnej. Woda która mogła się dostać do rurek zamienia się w parę i zostaje odpompowana.
Jeżeli w rurkach znajduję się więcej wody to pod wpływem próżniowego wrzenia woda ta zostanie zamrożona, a lód z niej powstały dojdzie do około -20°C. Aby ten lód zamienił się w parę wodną w procesie sublimacji i został wypompowany przez pompę próżniową, pompa musi pracować wiele godzin.
Założenie, że proces odpompowywania układów chłodniczych i klimatyzacyjnych musi trwać 24 godziny ma swoje uzasadnienie. Zdarzają się sytuacje, że odpompowywanie 24 godzinne nie wystarcza, dalej w rurach znajduje się lód.
Niektóre osuszacze pochłaniające wilgoć z czynnika ulegają osuszeniu podczas próżni, co jest bardzo pozytywne. Osuszacze te oddają zawartą wodę, w postaci pary wodnej, jednak proces ten jest długotrwały, trwa wiele godzin.
Czystość montażu, a awarie wymienników
Kolejną istotną sprawą, jest czystość złożonego obiegu chłodzenia. Klimatyzatory najczęściej nie mają filtrów obiegowych (jak większe układy chłodnicze), są tylko bardzo proste filtry siatkowe.
Oczka filtrów siatkowych są rzędu 300..900µm. W efekcie piasek i zanieczyszczenia, które dostaną się do rurek w trakcie montażu będą już zawsze krążyć w obiegu chłodniczym.
Zanieczyszczenia te szlifują sprężarkę i zakręty cieniutkich kolanek miedzianych na wymiennikach (chłodnicach), jak papier ścierny. Miedziane rurki wymiennika mają grubość zaledwie 0,3 mm, a w rozciągniętym miejscu nieco mniej.
Stosowana w wymiennikach ciepła miedź jest mocno odpuszczana, poprzez poddanie wielogodzinnemu wygrzewaniu w 400°C. Dzięki temu jest bardzo miękka. Negatywnym skutkiem odpuszczonej (zmiękczonej) miedzi jest duża podatność na ścieranie.
Przy brudnym obiegu freonowym po około 2-3 latach ścierania na środku kolanka wyciera się dziura, najczęściej monterzy błędnie interpretują taką awarię jako winę producenta.
Wytarcie kolanek przez zanieczyszczenia jest równoznaczne z zniszczeniem wymienników, zarówno skraplaczy jak i parowników. W takiej sytuacji również sprężarka pracująca na czynniku z drobinkami piasku i zanieczyszczeń jest najczęściej w kiepskim stanie. Naprawa jest często nieopłacalna.
Klimatyzatory są projektowane na 25 lat eksploatacji, ale ich niedbały montaż skraca ten czas często do kilku lat.
Gwarancja na urządzenie
Producent klimatyzatora daje 3..5 lat gwarancji na urządzenie, ale pod warunkiem wykonania przeglądów serwisowych! Jednak nigdy nie sprawdzają, nawet nie pytają czy te przeglądy były wykonywane. Ten zapis istnieje, aby ułatwić firmą instalacyjnym anulowanie gwarancji, a winę za awarie przerzucić na klienta.
Wszyscy markowi producenci dają 5 lat gwarancji, a niektórzy 7..8 lat. Instalatorzy skracają te gwarancje dając Klientowi do 2..3 lata, a jeżeli wcześniej nie zapyta to wpiszą w papiery 12 miesięcy. Te niezdrowe praktyki są w tej branży bardzo popularne.
Niezależnie ile gwarancji dostaniemy na klimatyzacja, czy pompa ciepła takie urządzenia w UE są stałym, wyposażeniem technicznym budynku, niezbędnym do jego właściwego funkcjonowania. Tak samo jak centrala wentylacyjna czy piec gazowy. Taka jest aktualnie interpretacja prawa w UE.
W związku z prawem UE, które obowiązuje w Polsce jako prawo nadrzędne klimatyzatory, pompy ciepła, multisplity, agregaty chłodnicze, chillery, agregaty wody lodowej, instalacje rurowe, wszystko jest objęte gwarancją 5 letnią. Jeżeli w umowie, karcie gwarancyjnej mamy, podany krótszy okres gwarancji to taki zapis jest niezgodny z prawem nadrzędnym, więc zapis jest nieważny. Oznacz to, że taki zapis jest niewiążący i nie niesie żadnych skutków prawnych.
Jeżeli z firmą montującą, sprzedającą ustalono krótszy czas gwarancji, niż 5 lat to takie ustalenie jest nieważne. Takie zapisy w umowie to tzw. klauzule abuzywne. Jednak mało Klientów zdaje sobie z tego sprawę.
Instalator daje gwarancję na prawidłowy montaż. Jeżeli klimatyzator się popsuje w okresie gwarancji, wtedy producent zapewnia bezpłatną wymianę podzespołu na nowy lub sprawny. Producent, po otrzymaniu zepsutego podzespołu, wysyła nowy np. zawór, sprężarkę, czujnik. Czas sprawdzenia i wymiany podzespołu na sprawny to 3-21 dni (to bardzo długo). W takiej gwarancji za diagnozę, dojazd i wymiany podzespołu płaci Klient.
Zapisy niezgodne z prawem
Jeżeli poczytamy wyniki kontroli umów przeprowadzane przez UOKiK to maluje się dość ponury obraz. Najczęściej ponad 80% kontrolowanych umów zawiera zapisy niezgodne z prawem (tzw. klauzule abuzywne), a więc zapisy prawnie nieważne.
W przypadku konsumentów, umów B2C warto znać art. 385. [Niedozwolone postanowienia umowne]
§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)…
§ 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
§ 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Warunki gwarancji
Standardowo instalator daje gwarancję na prawidłowy montaż. Mamy też gwarancję producenta na urządzenie. Jeżeli klimatyzator się popsuje w okresie gwarancji, wtedy producent zapewnia bezpłatną wymianę podzespołu na nowy lub sprawny. Producent, po otrzymaniu zepsutego podzespołu, wysyła nowy np. zawór, sprężarkę, czujnik. Czas sprawdzenia i wymiany podzespołu na sprawny to 3-21 dni (to bardzo długo). W takiej gwarancji za diagnozę, dojazd i wymiany podzespołu płaci Klient.
Dojazd do klienta, czasem wynajęcie zwyżki, pomiary, diagnoza to znaczne koszty. Wiele firm nie potrafi zdiagnozować usterki i przyjeżdżają wielokrotnie co bardzo podnosi koszty.
Warto zadbać o pełną gwarancję obejmującą wszystkie koszty związane z naprawą lub wymianą urządzeń.
Przed montażem ustalmy z instalatorem, że gwarancja jest door-to-door i obejmuje wykonanie bezpłatnie wszystkich czynności związane z naprawą sprzętu, w tym dojazdu i robocizny. Ustal czas w jakim naprawa będzie dokonana np. 7 dni. Zadbaj, aby wszystkie elementy zostały spisane i podpisane przez uprawnioną osobę. Jeżeli firma będzie unikać podpisania takich zobowiązań od razu zrezygnuj i weź inną firmę.
Jak wskazuje doświadczenie firmy zarejestrowane jako Sp. z o.o. są najbardziej problemowe. Lepiej poszukać firmy, gdzie właściciel ponosi odpowiedzialność za jej funkcjonowanie.
Unikanie zobowiązań Gwarancyjnych
Zrzucanie winy za powstałe awarie na klienta to w tej branży codzienność. W 99% Klient nie jest winien powstania awarii, a mimo to zrzuca się na niego duże koszty naprawy.
Czasem mimo ewidentnych niedomagań pompy ciepła lub klimatyzacji sprzedawca twierdzi, że wszystko działa właściwie.
Z takich praktyk słynie serwis Mercedesa, co ujawnia dziesiątki filmów na YouTube np. https://youtu.be/w6-iJKHqCAQ Kupujesz mercedesa i jest bardzo miło, wszystko dopóki samochód się nie popsuje. Dotyczy to zarówno samochodów osobowych jak i dostawczych.
Klimatyzatory typu multi
W trakcie normalnej pracy klimatyzatory inwerterowe nie odzyskują oleju. Co jakiś czas elektronika przełącza sprężarkę na pełną moc, aby ściągnąć z obiegu olej. Połączenie tych wszystkich utrudnień z odzyskiem oleju z układami klimatyzacji typu multi, powoduje niezwykle dużą awaryjność ich działania.
Innym problemem klimatyzatorów multi jest bardzo trudna ich naprawa i diagnoza usterek. Trzeba do tego wysyłać najmądrzejszych ludzi co jest problematyczne. Większość firm nie posiada ludzi, potrafiących diagnozować bardzo rozbudowaną elektronikę.
Klimatyzator (jednostka zewnętrzna) typu multi posiada ponad 30 czujników, awaria każdego z nich powoduje jakieś niedomagania, a nierzadko zniszczenie klimatyzatora.
Rozwiązań typu multi należy unikać jeżeli tylko jest to możliwe. Znacznie lepiej zamontować kilka normalnych klimatyzatorów zamiast układu multi.
Układy oparte na glikolu
W dużych obiektach często są spotykane układy multi budowane na glikolu i agregatach wody lodowej. Takie rozwiązanie ma odrobinę niższą sprawność, ale jest niezawodne, bardzo łatwe w serwisowaniu i elastyczne w rozbudowie.
Jeżeli agregat wody lodowej ma duży wysoko sprawny wymiennik freon/glikol wtedy jego soprawność praktycznie dorównuje układom freonowym. Rozwiązanie taki ma bardzo wiele zalet: brak wycieków czynnika chłodzniczego, wielokrotnie mniejsza awaryjność układu chłodniczego, bardzo prosta rozbudowa, bardzo proste sterowanie, brak konieczności łaczenia przewodami wymienników wewnątrz budynku z agregatem.
Takie rozwiązanie latem działa jak klimatyzacja, a zimą jak pompa ciepła. Pompy ciepła tego typu noszą nazwę tzw. mono-blok i są niedrogie i produkowane w bardzo szerokim zakresie mocy.
Klimatyzatory multisplit
Urządzenia chłodnicze są konstruowane inaczej od klimatyzacji, czy pomp ciepła. W klimatyzacji powrót czynnika i oleju odbywa się pojedynczą, wspólną rurą.
W urządzeniach chłodniczych najczęściej mamy osobny układ powrotu czynnika i powrotu oleju. Powrót oleju jest realizowany osobną rurą. Dzięki temu system jest stabilny i bezawaryjny.
W układach chłodniczych olej spływa do własnego zbiornika dzięki czemu można kontrolować jego poziom poprzez wizjer, wizjer wzdłużny (rurkowy), czujnik pływakowy, czujniki termiczne, czujniki ultradźwiękowe.
W klimatyzatorach i wielu pompach ciepła niestety nie ma żadnego systemu kontroli poziomu oleju. Podobnie jest w lodówce, czy samochodowej skrzyni biegów, wielu pompach tłokowych, itd. Brak oleju zawsze wywołuje poważne problemy.
W klimatyzacji najczęściej pierwszym objawem braku oleju jest zatarcie sprężarek lub uszkodzenia zaworów.
Poziom oleju w skrzyni biegów, można bardzo dość łatwo skontrolować, mechanik odkręca śrubę przelewową i dolewa śrubą napełniania.
W klimatyzacji kontrola poziomu oleju jest bardzo skomplikowana, dlatego nie wykonuje się jego kontroli.
Obieg oleju i czynnika
Dawno temu w układach klimatyzacji postanowiono zmniejszyć koszty instalacji rurowej, która jest wykonana w oparciu o rury miedziane. W tym celu połączono powrót oleju i czynnika chłodniczego R-22, stosując do ich powrotu wspólną rurę.
Pod względem technicznym pomysł ten był fatalny, jednak w czasach prostych klimatyzatorów ON/OFF o niewielkiej sprawności, funkcjonowało to w miarę dobrze.
Problemy z odzyskiem oleju pojawiały się rzadko, najczęściej na długich pionowych rurach, bez gęsto umieszczonych pułapek olejowych. Większość instalatorów nie rozumiała powodu zatarcia sprężarek, lub zacinania się zaworów. Nie kojarzyli tego z problemami powrotu oleju lub zbyt małej ilości oleju w takim obiegu.
Najczęściej instalatorzy wymieniali sprężarkę bez większej refleksji nad przyczynami awarii, czy zaistniałych niedomagań. Wraz z nową sprężarką często do obiegu trafiała podwójna porcja oleju. W układzie pozostawał stary olej, a sprężarka fabrycznie była zalana nowym. Dlatego w efekcie takiej wymiany dalsza praca klimatyzacji nie powodowała, a problem zacierania sprężarek ustępował.
Sprawność klimatyzatorów z czasem rosła, klimatyzatory stawały się energooszczędne. Aby to osiągnąć zmniejszano prędkość przepływu czynnika rurą powrotną, zmniejszyło to energię marnowaną na pokonanie oporów przepływu (oporów tarcia w rurze gazowej). Zmniejszona prędkość czynnika oznaczała jednak utrudniony powrót oleju do sprężarki.
Wycofanie czynnika R-22
Wycofanie czynnika R-22, dokładniej zakaz jego stosowania na terenie UE, skutkował zastosowanie czynników “ekologicznych”. Czynniki te miały wiele wad, w tym pogorszone odprowadzanie oleju.
Przegrzanie gazu
Z czasem wymagano dalszego podnoszenia sprawności klimatyzacji i pomp ciepła, dlatego zmniejszono przegrzanie gazu na parownikach. Był to kolejny czynnik utrudniający powrót oleju w układach klimatyzacji.
W układach chłodniczych rozwiązuje się to dodatkową cienką rurką powrotu oleju. Rurka taka jest często niezbędna w większych różnicach wysokości, zwłaszcza gdy sprężarki znajdują się na dachu.
Wycofanie klimatyzatorów ON/OFF
Na mocy coraz to głupszych dyrektyw UE zakazano klimatyzacji i pomp ciepła ON/OFF pomimo, iż ich sprawność w wielu przypadkach przewyższała rozwiązania inwerterowe.
Wiele takich detektyw jest wynikiem działania lobbystów reprezentujących interesy wielkich koncernów.
Od kilku lat w sprzedaży pozostały tylko klimatyzacje inwerterowe. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że silnik tych klimatyzatorów jest sterowany falownikiem (a dokładniej jest tam sterownik silnika DC, na mostkach H, bardzo podobny budową do falownika).
Niektóre nasze doświadczenia z klimatyzacją i układami chłodniczymi
Po wykonaniu analiz termodynamicznych pomp ciepła i wielu innych zaawansowanych urządzeń np. klimatyzatorów do chłodzenia samolotów F16, przystąpiliśmy do samodzielnego wykonania podobnych urządzeń. Projekty te zakończyły się pełnym sukcesem technicznym, a urządzenia bezawaryjnie funkcjonują do dzisiaj.
Były to urządzenia nietypowe i technicznie bardzo skomplikowane np. kilka połączonych układów wymiany ciepła, gdzie pierwsze wymienniki ciepła pracowały na temperaturze +220°C, a ostatnie układy chłodnicze pracowały w cyklu szybkiego mrożenia do -41°C i odmrażania do +20°C (mrożenie wykonano na czynniku chłodniczym R410a). Wykonaliśmy też precyzyjne klimatyzatory do chłodzenia maszyn mające regulować temperaturę i wilgotność powietrza.
Inne wykonane projekty, w których zastosowano układy klimatyzacji i głębokiego mrożenia, to komory klimatyczne do testowania sprzętu wojskowego i urządzeń cywilnych w ekstremalnych warunkach, np. +60°C i 90% RH, po mrozy.
Mimo upływu wielu lat i pracy nieraz 24h na dobę, we wszystkich naszych realizacjach obiegi chłodnicze pozostały całkowicie szczelne, a urządzenia sprawne.
Wymienniki ciepła
Do niestandardowych urządzeń musieliśmy zaprojektować i wykonać wiele własnych podzespołów, ponieważ nie można było takich zakupić lub zlecić ich wykonania. Nikt nie produkuje wymienników na odpowiednia duże ciśnienia i szeroki zakres temperatur -45°..+250°
Wymienniki takie zostały zrobione dość prymitywnie, wkładają w rurę 1/2″ dwie rurki 1/4″. Rury miały długość 25m co ułatwiła ich przeciąganie. Na koniec całość została zwinięta w krążek o średnicy 90cm. Wymiennik został zalutowany do specjalnie wykonanych rozdzielaczy mosiężnych, lutem srebrnym 45% srebra. Wymiennik pomimo ciągłych, cyklicznych zmian temperatury -45°C..+250°C..-45°C..+250°C …działa do dzisiaj (około 8 lat).
Tak prosta tymczasowo konstrukcja, sprawdziła się doskonale. Koszt wymiennika wyniósł około 3’000zł. Z czasem znaleźliśmy zagranicznych wykonawców takich wymienników, niestety ceny oscylowały pomiędzy 40’000..18’000$.
Dodatkowe rozwiązania
Zaprojektowaliśmy także innowacyjne i proste algorytmy sterowania i rozwiązania hydrauliczne podnoszące sprawność układów chłodniczych jak np. wielokrotny obieg czynnika ciekłego na parowniku. Rozwiązania zmniejsza przegrzanie pary znacznie bardziej, niż elektronicznie sterowane krokowe zawory rozprężne. Układ zawiera odśrodkowy separator czynnika ciekłego za parownikiem. Z dołu separatora czynnik jest pobierany w postaci ciekłej i niewielką pompką podawany na wejście parownika. Dzięki takiemu rozwiązaniu, przegrzanie pary wynosi 2..0,4°C, a parownik intensywnie i równo pracuje całą swoją powierzchnią. Rozwiązanie jest dedykowane dla pomp ciepła i kondensacyjnych osuszaczy powietrza. Opracowaliśmy także algorytmy do inteligentnego sterowania wentylacji i urządzeń chłodniczych pozwalające oszczędzać wiele energii.
Koszty serwisu starszych modeli klimatyzacji wzrosną nawet 10 razy
Unia Europejska stawia kolejne ograniczenia i restrykcje w stosowania f-gazów (czynników chłodniczych, tzw. freonów). Zanim czynniki te zostaną całkowicie zakazane, ich ceny wzrosną, około 10-20 razy. Już ceny wrosły o około 300%, a limity dostaw szybko maleją. Dla użytkowników klimatyzacji oznacza to bardzo wysokie koszty ewentualnych serwisów lub awarii.
Niewątpliwie już dziś warto przy zakupie klimatyzacji wybrać nowe modele urządzeń, na czynnik R32 lub kompatybilny z czynnikiem R32.
Dobijanie typowego klimatyzacji pracującej na czynniku R410a będzie nieopłacalne, ze względu na ceny czynnika.
Czynniki będą dalej bardzo tanie poza krajami UE. Na Ukrainie, czy Białorusi, czynniki R410a, R134a, R407A będą tanie, nawet 95% tańsze niż w Polsce.
Zakazy i limity UE – ceny czynników szybują do góry
W 2016-03-12 roku butla R134a kosztowała 219 zł, w 2017-03-10 kosztuje 1550 zł, a będzie jeszcze drożej.
Jeżeli już dziś na przemycie 12 kg butli można zarobić 1400 zł, to znaczna część czynnika będzie trafiała do Polski i Europy z Rosji, Białorusi, Ukrainy, Chin, itd., zwłaszcza, że zapotrzebowanie na czynnik R134a stosowany w 98% klimatyzacji samochodowej ciągle rośnie.
Tani czynnik R134a
W Chinach na portalu alibaba (coś jak allegro) jest najtaniej. R123a kosztuje 30$ za 13,6 kg, a razem z butlą 40$, nieco drożej jest u sąsiadów w Rosji, Białorusi i na Ukrainie.
butla R134a w Chinach – cena 30$, 102zł.
butla R134a w Polsce – cena 1550 zł.
1kg R134a w Chinach kosztuje 7,5 zł.
1kg R134a w Polsce kosztuje 114 zł.
Natomiast 1kg R1234yf kosztuje 552 zł. Lobbiści dwóch firm mających patent, działają tak, aby wymusić sprzedaż tego czynnika.
Przemyt popularnych czynników chłodniczych R410a i R134a jest bardziej opłacalny od przemytu narkotyków, alkoholu, papierosów. Tak absurdalne są unijne przepisy. W samochodzie z chłodnią jest nawet 40 kg czynnika, zależy od zbiornika i warsztatu, który wykonał instalację. Takie instalacje zakłada się w okresie eksploatacji pojazdu, podobnie jak instalacje gazowe. Żaden celnik nie ma możliwości sprawdzić, ile czynnika chłodniczego znajduje się w samochodowej instalacji klimatyzacji. Podobnie w instalacjach chłodniczych, samochodów typu chłodnia. Teraz samochody z Ukrainy jadą do Polski z pełnym zbiornikiem paliwa, a niedługo będą jeździć z nabitą do pełna klimatyzacją. Unia promując fatalny i drogi R1234yf, tworzy więc czarny rynek czynników. Tylko przemyt R22 jest uznany w Unii i Polsce jako przestępstwo, przemyt innych czynników to wykroczenie.
Cena czynnika R134a na polskim allegro 1550zł
to około 10 razy drożej niż w Chinach i około 8 razy drożej niż na Ukrainie
Cena czynnika R1234yf na polskim allegro 2759zł za małą butlę.
Ceny czynników chłodniczych na rok 2023
Ceny czynników są podane na obrazku. Czynniki te przywożone z Ukrainy wychodzą około 10 razy taniej, tak że nieoficjalny import kwitnie (tzw. drugi obieg).
Ceny czynników na Ukrainie są minimalnie wyższe niż w Chinach.

Czynnik R410a
R410a jest powszechnie stosowanym w klimatyzatorach domowych, biurowych, przemysłowych i wielkich układach chłodniczych. Czynnik R410A to mieszanina 50% R32 + 50% R125, z tego R32 będzie tanio dostępny w Polsce, natomiast R125 będzie zaporowo drogi. Tak jak “mrówki graniczne” przewożą paliwo w bakach samochodów, tak niedługo będą szmuglować czynniki chłodnicze w działających instalacjach klimatyzacyjnych lub samochodach typu chłodnia. To podobny szmugiel, tylko opłacalność wielokrotnie większa.
Czynniki chłodnicze HFC (hydrofluorowęglowodory)
Dobry czynnik chłodniczy powinien być nietoksyczny, niepalny, wysokowydajny, jednoskładnikowy i mieć niskie GWP (Global Warming Potential). Jednak urzędnicy UE myślą innymi kategoriami (Rozporządzenie dotyczące gazów cieplarnianych). Dla UE ważne jest tylko GWP. Więc nowe czynniki chłodnicze są: śmiertelnie toksyczne, łatwopalne, wybuchowe, wieloskładnikowe, generują wielkie koszty. Nieważne jest zagrożenie: pożarem, wybuchem, śmiertelnym zatruciem ludzi, itd.
Oznaczenia GWP – współczynnik oddziaływania cieplarnianego.
R32,
GWP = 675, ODP = 0, grupa HFC
czynnik jednoskładnikowy, Difluorometan (CH2F2)
klimatyzacja, pompy ciepła, …
Urządzenia na R32 jeżeli zawierają go powyżej 3kg podlegają obowiązkowi założenia kart urządzenia oraz wykonywania okresowych kontroli szczelności.
R134a,
GWP=1430, grupa HFC,
czynnik jednoskładnikowy, tetrafluoroetan, C2H2F4
klimatyzacja samochodowa, kliamtyzacja hutnicza, przemysłowa, starsze chillery i agregaty wody lodowej
R410a,
GWP=2088, grupa HFC,
dwuskładnikowy 50% R32 + 50% R125,
klimatyzacja domowa i przemysłowa.
R407c,
GWP=1774, grupa HFC,
trój składnikowy 23% R32 + 25% R125 +52% R134a
Ekologiczne czynniki chłodnicze
R744, dwutlenek węgla, CO2 , ma GWP=1. Temperatura wrzenia: -78,5°C. Dwutlenek węgla taki sam jak dodawany z butli do lanego piwa, czy umieszczony w nabojach do syfonów.
Jest to gaz bezzapachowy i trujący w dużej ilości. Teoretycznie jest niebezpieczny – stężenie 10% powoduje utratę przytomności i błyskawiczna śmierć. Dodatek zapachowy i czujniki CO2 niwelują zagrożenia zatruciem CO2.
Instalacja chłodnicze na CO2 najczęściej są dwu kaskadowe.
CO2 jest wykorzystywany coraz częściej w wielu marketach w Polsce do obiegu pomiędzy agregatem a ladami chłodniczymi.
R717 – amoniak, NH3
Temperatura wrzenia: -33,3°C. Bardzo niebezpieczny, silnie trujący, stosowany w instalacjach zewnętrznych połączonych z budynkami instalacją glikolową.
Stosowany często w zakładach mięsnych, ponieważ umożliwia budowę instalacji o wysokiej efektywności energetycznej.
R290 – propan, C3H8
Temperatura wrzenia: -42°C. Teoretycznie łatwopalny i wybuchowy, ale w Australii masowo stosowany w klimatyzacji samochodowej. Okazuje się równie niegroźny jak samochody na gaz LPG (gaz LPG to mieszanina propanu i butanu).
Mimo, iż jest gazem palnym, w statystyce ubezpieczeniowej zwiększenie ryzyka pożaru lub wybuchu jest niezauważalne.
R600a – izobutan, C4H10. Temperatura wrzenia: -11,7°C. Łatwopalny i wybuchowy. Jest stosowany w zewnętrznych pompach ciepła, gdzie płynie bezpośrednio przez wymiennik gruntowy. Dzięki braku wymiennika czynnik/glikol takie układy uzyskują bardzo wysoką sprawność energetyczną.
Nowy skrajnie niebezpieczny czynnik do klimatyzacji samochodowych R1234yf
Dwie firmy chemiczne DuPont i Honeywell lobbowały za eko-zmianami i wymusiły zastąpienie czynnika R134a swoim, opatentowanym czynnikiem HFO-1234yf.
Jednym z minusów tego czynnika jest cena, około 10-krotnie wyższa. Jednak koszty czynnika to nie wszystko. Czynnik ten ma mniejszą wydajność, co przekłada się na większe zużycie energii, w samochodach paliwa.
Czynnik HFO-1234yf wymaga też używania nowych kosztownych urządzeń serwisowych i osprzętu. Jest ekstremalnie łatwopalny, a podczas wypadku lub kolizji najczęściej dochodzi do rozszczelnienia układu klimatyzacji.
Będący pod ciśnieniem czynnik uwalnia się błyskawicznie tworząc chmurę żrącego gazu. Czynnik ten jest ślinie żrący, silnie rakotwórczy, powoduje rany, silne oparzenia i zakłóca pracę serca.
Zdjęcia ludzi poparzonych czynnikiem HFO-1234yf wyglądają drastycznie, jak z horroru. Co więcej, czynnik R1234yf wymaga ciągłej wymiany co 2 lata.
Pożar auta z nową klimatyzacją powoduje ewakuację terenu i wymaga od strażaków pełnego stroju ochronnego, przed silnie toksyczną i żrącą chemią.
Rozszczelnienie się wymiennika wewnętrznego lub parownika zagraża zdrowiu i życiu pasażerów. Czynnik może spowodować silne oparzenie skóry i płuc.
Trudno wyjaśnić co takiego się stało, że w Unii wybrano najgorszy czynnik R1234yf
Trudno wyjaśnić jak lobbystom udało się tak niebezpieczną, toksyczną, żrącą, bardzo drogą i nietrwałą, substancję wdrożyć jako jedyną do klimatyzacji samochodowej. Urzędnicy UE nie mają pojęcia co robią. Zwłaszcza, że do wyboru były bardzo tanie, nie opatentowane inne czynniki pozbawione wszystkich wad R1234yf.
Pierwszy to CO2, niepalny, nisko toksyczny, nie opatentowany, więc bardzo tani. Jest bezwonny, ale można dodać do niego środek zapachowy. Przystosowanie klimatyzacji samochodowej na etapie produkcji do CO2 to koszt około 100$.
Drugi to zwykły propan, stosowany i przetestowany w Australii. Nie wymaga żadnych zmian w układzie klimatyzacji. Jest również łatwopalny. Nie jest za to: toksyczny, żrący, opatentowany, drogi, nietrwały. Jak wszystkie normalne czynniki, propan nie ma ograniczenia czasu użytkowania. Takie ograniczenia ma tylko jeden czynnik: nieszczęsny R1234yf.
Zastosowanie CO2 lub propanu spowodowałoby, że każdy mechanik mógłby zajmować się klimatyzacją, nie tylko wyspecjalizowany serwis. Nie byłoby konieczności wymiany czynnika co 2 lata. Koszt propanu i CO2 jest znikomo niski.
Jak ominąć durne pomysły UE
Sposób 1 to stary dobry R134a
Wiele durnych przepisów można ominąć. Bierzemy nowo kupiony samochód i jedziemy do warsztatu np. na Ukrainę. Spuszczamy niebezpieczny czynnik R1234yf, wypłukujemy układ klimatyzacji i nabijamy czynnikiem R134a. Ważne w tym jest płukanie. Wprowadzamy do obiegu nowy czynnik R134a i nowy olej.
Mercedes na podstawie testów stwierdził, że czynnik R1234yf jest skrajnie niebezpieczny. Zrobili akcję serwisową i wymienili użytkownikom czynnik, na stary dobry R134a. Użytkownicy mieli szczęście, a UE nałożyła za to na Mercedesa karę.
Ostatecznie doszło do ugody, a Mercedes został zmuszony do stosowania czynnika R1234yf.
Sposób 2 to propan, czynnik R290
Spuszczamy R1234yf to dziadostwo z układu i nabijamy propanem. Spuszczamy ten propan dla wypłukania układu i nabijamy ponownie.
Propanu ładujemy mało 40..50% w stosunku do R134a, ponieważ propan ma znacznie większą wydajność. Zamiast 700g R123a należy nabić 300g propanu oznaczonego jako czynnik R290.
Zawór rozprężny, wymienniki są przeliczone i dobrane dla czynnika R134a, ale po zmianie na propan w 90% samochodów wszystko dobrze działa, a jak nie działa to trudno, propan spuszczamy i ładujemy R134a.
Nabijanie propanu jest bardzo tanie i nie powoduje uszkodzeń układu klimatyzacji.
Propan nie jest w UE dopuszczonym czynnikiem chłodniczym w pojazdach ponieważ jest palny. Jest powszechnie stosowany w Australii. Statystyki wskazują, że jest bardzo bezpieczny, podobnie jak bezpieczny jest propan-butan w instalacjach LPG.
Propan w klimatyzacji stwarza 19-krotnie mniejsze niebezpieczeństwo pożaru podczas wypadków, niż benzyna. W silnikach diesla niebezpieczeństwo pożaru podczas wypadku jest bardzo małe i propan może je podnieś.
W starych samochodach, gdzie klimatyzacje ulegają ciągłym wyciekom propan jest jedynym sensownym rozwiązaniem, aby dalej korzystać z klimatyzacji.
Aby zrozumieć dlaczego propan nie jest dobrym “podpalaczem” warto zrozumieć jak działa napalm. Napalm pierwszej generacji to w dużym uproszczeniu zżelowana benzyna. Benzyna, która konsystencję kleju, konsystencję bardzo gęstej farby, więc nie spływa. Technicznie mówiąc ma dużą lepkość i dużą adhezję.
W praktyce napalm jako bojowy środek podpalający okazał się 10 do 12 razy skuteczniejszy od benzyny.
Propan jest bardzo słabym środek podpalającym, w sensie wywołania pożarów i zniszczeń. Między propanem a benzynom jest podobna różnica, jak między benzynom a napalmem.
Propan jako środek podpalający jest znacznie gorszy od benzyny bo ucieka do góry, a płomień podnosi się wraz z parującym intensywnie gazem. Całe ciepło podczas palenia ucieka do góry nie ogrzewając i nie uszkadzając zbiornika, czy obiektu z którego ucieka.
Propan – czynnik R290
Właściwości propanu są zbliżone do R134a, jednak propan osiąga większe ciśnienie, sprężarka może przenieś większą moc, a klimatyzacja uzyskuje większą wydajność.
Jednak standardowe samochodowe presostaty na ciśnieniu wysokim mogą wcześniej odłączać sprężarkę zmniejszając wydajność układu chłodniczego.

Praktyka i masowe zastosowanie propanu w Australii przez 40 lat wykazały bardzo duże, niemal idealne bezpieczeństwo tych instalacji. Niemniej niemieckie i amerykańskie lobby przemysłu chemicznego nie dopuści tego taniego, nieopatentowanego czynnika do użytku.
Wielu specjalistów uważa, że jest to najlepszy czynnik chłodniczy do klimatyzacji w samochodach i chłodniach. Jego zastosowanie jest wielokrotnie bezpieczniejsze od LPG.
Pompa ciepła testowanie
Pomp ciepła LG THERMA V, model HM091MR U44. Moc nominalna 9kW.
Wady projektowe:
■ Krata tylna za blisko wymiennika, obrasta lodem co może doprowadzić do bardzo szybkiego zniszczenia agregatu. Przyczyna dość nieszczęśliwie użyto istniejącej obudowy od klimatyzatora. Można to naprawić poprzez demontaż tej kraty. Już w starych podręcznikach z lat 70-tych znajdziemy informację, że krata osłonowa musi być odsunięta minimum 6..7cm od wymiennika, aby zimą nie dochodziło do obrastania urządzenia lodem.
■ Kratki boczne podobnie jak tylnie obrastają lodem. Można to niedomaganie usunąć zatykając dolną cześć do wysokości około 20cm, ociepleniem kauczukowym. Ocieplenie 8m wciskamy pomiędzy wymiennik i kratę, co znacząco ułatwia zrzucanie lodu z części bocznej.
■ Niestabilna linia transmisyjna ze sterownikiem. Przyczyna, zamiast zrobić dedykowaną elektronikę, na siłę użyto elektroniki z pompy typu split, gdzie nie ma podłączenia ekranu. Można to naprawić robiąc podłączenie ekranu w agregacie.
■ Brak grzałek wewnętrznych, wynika to bardziej z cięcia kosztów.
■ Wieszający się moduł WiFi jak w starych, tanich chińskich urządzeniach. Aż wstyd, że LG takie coś sprzedaje. Wada miała zniknąć po aktualizacjach oprogramowania, ale puki co nie znikła.
■ Bardzo kiepska, niestabilna aplikacja.
Dlaczego pompa typu MonoBlok jest lepsza
Konstrukcje pomp ciepła typu monoblok bardzo się rozwinęły, można by to porównać do gwałtownego rozwoju silników Diesla (silników wysokoprężnych) w latach 90-tych, lub późniejszego rozwoju monitorów LCD.
W miarę odkrywania przez użytkowników ich zalet konstrukcji monoblok będą one wypierać rozwiązania typu split, które jeszcze nie tak dawno okazywały się korzystniejszym wyborem.
Ze względu na stereotypy, i interes firm montażowych monobloki pozostają nadal bardzo niedocenione. Firmy instalacyjne polecają pompy ciepła typu split do których są wymagane uprawnienia (f-gazy), co ogranicza konkurencję i zapewnia dobry zarobek.
Do pomp typu monoblok nie są konieczne uprawnienia na f-gazy, specjalistyczne narzędzia montażowe, pompy próżniowe, butle z czynnikiem, itd. Może je montować dosłownie każdy: hydraulik, elektryk, czy ogarnięty technicznie człowiek, czy każda firma.
Zalety pomp monoblok
● Prosta instalacja, bez konieczności posiadania uprawnień na F-gazy.
Więc montując urządzenie samemu możemy zaoszczędzić 50..70% ceny.
● Idealna szczelność instalacji freonowej, podobnie jak w lodówce. Fabrycznie obieg czynnika jest idealnie osuszony, oraz oczyszczony z opiłków metalu dokładnym fabrycznym filtrem obiegowym. Wszystko zostaje zalutowane i sprawdzone. Przekłada się to na trwałość i kilkukrotne mniejszą ilości awarii w porównaniu do pomp ciepła typu split (co jest największą wartością).
● W razie awarii popy monoblok można ją bardzo szybko zdemontować i wymienić na inne urządzenie, co jest niemożliwe w pompach typu split. Dobra firma zamiast naprawiać agregat na mrozie tymczasowo zamontuje inny.
O ile za całą instalację zapłacimy np. 40..60tyś zł. to koszt samej pomy ciepła 9kW z osprzętem to tylko 13000zł. W ostateczności można więc kupić nową pompę i zamontować.
Pompa ciepła to 20..30% kosztu instalacji. Najczęściej 20% kosztu stanowi pompa, 20% bojler, rury, osprzęt, 60% marża firmy montującej.
Nowoczesne pompy ciepła zawierają bardzo wiele elektroniki, czujników, zaworów impulsowych, zaworów krokowych, mostków H do sterowania silników DC (silnik sprężarki, wentylatora, pompy wody), itd. Większość firm montujących pompy ciepła nie potrafi ich naprawiać, ponieważ wiele napraw wymaga zdolnego elektronika.
Sprzedać i zamontować pompę ciepła potrafi “każdy”, co innego posiadanie umiejętności diagnozy i naprawy psującej się elektroniki.
●Przy pompach monoblok “kotłowni” pozostaje tylko bojler i zawory. W kotłowni (a raczej pomieszczeniu z bojlerem) panuje idealna cisza.
● Użycie mieszanki woda-glikol zmniejsza nam sprawność przenoszenia energii. Całościowo sprawność układu spada o zaledwie 0,5..1% co jest z nawiązką rekompensowane przez wzrost sprawności krótkiej instalacji freonowej. Bardziej burzliwy obieg czynnika poprawia również powrót oleju, co jest kluczowe dla żywotności sprężarki.
Wady
Najbadziej uciążliwe dla użytkownika są wady fabryczne wynikłe z niedopracowania oprogramowania, wadliwie zaprojektowanej elektroniki i braku kontroli jakości.
Omówimy to na przykładzie pomp ciepła LG THERMA V z 2022r. w których takich wad jest chyba najwięcej.
Pierwszą rzeczą po włączeniu jaką można zaobserwować to obcierający, kiepsko wyważony wentylator. Usterka ta zniknie sama po kilku dniach eksploatacji (obcierający plastyk zetrze się), jednak jak wskazuje doświadczenie z czasem będzie skutkować awarią wentylatora. Trwałość wentylatora zamiast 25 lat może wynieść zaledwie 2..3 lata.
cdn.
Pompa pompie nierówna
Poniższy wykres przedstawia moc dwóch pomp ciepła o mocy nominalnej 14kW. Pompa Kaisai będzie włączać grzałki przy -3°C, a Daikin dopiero przy -8°C. W Polsce dni o temperaturze poniżej -8°C jest 7..20 na sezon.
W efekcie końcowym w Polsce pompy typu Kaisai mogą zużywać ponad 100% więcej energii elektrycznej, natomiast w ciepłej Hiszpanii różnica zużycia energii będzie bardzo mała.
Wymagane średnice rur
Warto zwrócić uwagę, że dla pompy 9kW bardzo dobrze, wręcz doskonale wypadają pomiary przepływów, pomimo niewielkich średnic rur, ∅ wew. wynosi zaledwie 20mm.
Jest to o tyle istotne, iż wszyscy producenci nakazują montaż rur o bardzo dużych średnicach ∅ wew. 26..28mm. W ten sposób producenci unikając szkolenia instalatorów z trudniejszych zagadnień jak przeliczania oporów przepływu.
Przykładowo w naszym układnie zastosowanie rur o większym przekroju niż ∅ wew. 20mm nie poprawi przepływów, ani nie zmniejszy w sposób mierzalny zużycia prądu.
Kontrowersyjne podłączenie bojlera
Bojler podłączony jak na schemacie zwiększa inercję termiczną układu zapewniając pompie ciepła korzystniejsze warunki pracy. Dzięki dużej powierzchni wymiany wężownicy mam efekt zwiększenia zładu wody.
Takie podłączenia bojlera poza układem testowo pomiarowym można, też zastosować w instalacji domowej. W brew pozorom takie rozwiązanie doskonale sprawdza się w instalacjach domowych, oczywiście pod pewnymi warunkami eksploatacji.
Zalety podłączenia:
– efekt zwiększenia zładu wody
– podniesienie sprawności pracy pompy na rzecz ogrzewania CWU, poprzez zmniejszy różnica temp. pomiędzy obiegiem zasilania z pompy, a CWU.
– uproszczenie budowy instalacji rurowej
– odpada nam montaż elektro-zaworu CWU i czujnika temperatury CWU
Wady:
– temperatura CWU jest równa temperaturze wody obiegowej CO, np 40ºC
– w zimowe, mroźne dni obciążenie bojlera nie może być zbyt duże. W przypadku obciążenia bojlera jedną kabiną prysznicową, nie dochodzi do zauważalnych niedomagań typu spadek temperatury CWU, lub przedłużone odszranianie pompy.
Warto również zastosować prysznic z końcówką napowietrzającą zmniejszającą zużycie wody. Uwaga, końcówki napowietrzające mają drobne sitka, lub dziurki, które czasami się zatykają zanieczyszczeniami. Najczęściej w instalacji CWU nie ma filtra wody, więc zanieczyszczenia stałe zatrzymują się na sitkach napowietrzaczy w kranach i prysznicu.
CDN.
Klimatyzacja adiabatyczna
Zapomniana technologia, która gwałtownie powraca. Podobnie jak panele fotowoltaiczne, ostatnio popularność zdobywa klimatyzacja adiabatyczna. Chłodzenie hal przemysłowych wymaga ogromnych ilości energii elektrycznej, klimatyzacja adiabatyczna (klimatyzacja wyparna, klimatyzacja mgłowa) rozwiązuje ten problem. Technologia w ostatnich latach bardzo się rozwinęła, udostępniając wielkie korzyści przy niewielkich kosztach. Rozwiązania mgłowe stały się bardzo opłacalne. Niestety nie wszędzie można je zastosować, a ich dobór wymaga doświadczenia. CDN.
Sterylizacja powietrza w wentylacji
W nowoczesnej wentylacji nawet 90% powietrza krąży w obiegu wewnętrznym (w recyrkulacji). Najczęściej poziom recyrkulacji ustawiamy w algorytmie centrali wentylacyjnej, standardowe ustawienie fabryczne wynosi 80%.
Filtrowanie powietrza
Powietrze krążące w obiegu wewnętrznym przenosi bakterie i wirusy. Bakterie można odfiltrować, ale wirusy są zbyt małe. Najwyższej klasy, bardzo drogie w eksploatacji filtry F8 są w stanie zatrzymać 10..15% wolnych wirusów.
Dekontaminacja powietrza
Dekontaminacja, popularnie zwana dezynfekcją, czy sterylizacją rozwiązuje problem przenoszenia wirusów przez wentylację z pomieszczenia do pomieszczenia.
Promieniowanie UVC zwane też światłem UVC, to odmiana światła UV o znacznie większej energii fotonów, niż ultra fioletowe światło słoneczne. Wykorzystując UVC bardzo niskim kosztach możemy podnieść bezpieczeństwo ludzi przebywających w budynku.
Nawilżanie powietrza mgłą wodną – system Aero-5s
System Aero-5s to najpopularniejsze w Polsce rozwiązanie przemysłowego nawilżania powietrza. Posiada bardzo wiele zalet takich jak:
- niska cena
- wysoka wydajność 85 l/h (wersje specjalne 170l/h)
- możliwość pracy na wodzie kranowej (nie demineralizowanej jak inne urządzenia)
- bardzo łatwy montaż i uruchomienie
- system przez lata udoskonalany osiągnął bardzo dużą niezawodność

Urządzenia i klimatyzatory OTECH
Serwis montowanych i produkowanych klimatyzacji przemysłowych, pomp ciepła, urządzeń chłodniczych w miastach śląska: Rybnik, Żory, Wodzisław, Zabrze, Pszczyna, Bielsko Biała, Katowice, Mikołów, Łaziska, Sosnowiec, Bytom, Siemianowice Śląskie, Chorzów, Tychy, Gliwice, Oświęcim, Dąbrowa Górnicza, Cieszyn, Ustroń, Mysłowice, Jaworzno, Chrzanów, prowadzą przeszkolone firmy zewnętrzna.